Od Swiąt Wielkanocnych minął już tydzien, a ja dopiero teraz znalazłam chwilkę czasu na pokazanie Wam kilku zdjęć .
W tym roku Wielkanoc spędziliśmy sami i muszę przyznać ze było bardzo fajnie i przede wszystkim spokojnie.
Krotko przed świętami posprzątaliśmy taras co się bardzo opłaciło, bo w Wielki Piątek mogliśmy tu wypocząć.
Przygotowałam także dwie nowe podkładki z motywem świątecznym.
Nie ma świąt bez słodkości.
Ciasto serniko-brownie upiekła moja córka, a ja zrobiłam sernik na zimno.
Wszystkie dekoracje wielkanocne już pochowane w kartonach. Pozostało nam tylko powspominać ten czas i czekać na kolejne święta.
Pozdrawiam, Izabela.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz