poniedziałek, 27 października 2014

Lampa z imbryka na kawę.

Witam

Dzisiaj chce Wam zaprezentować lampę która znajduje się u mnie w kuchni .
Zrobiłam ja kilka lat temu ,ale dopiero dzisiaj wpadłam na pomysł żeby ja pokazać ,bo może któraś z Was ma stary niepotrzebny  imbryk ,który zalega  w szafie,a przecież można takie rzeczy fajnie wykorzystać.
Do zrobienia takiej lampy potrzebujemy oczywiście imbryk ,wiertło diamentowe ,oprawkę,kabel z przełącznikiem i żarówkę. 
W imbryku wystarczy przewiercić dziurkę,przełożyć kabel ,następnie przykręcić oprawkę no i oczywiście nie zapominamy o wkręceniu żarówki.



     







  Dziekuje za odwiedziny i mile komentarze.

   Pozdrawiam

Ps: Przypomniałam sobie ,ze dawno temu opublikowałam na stylowi.pl bardzo podobny imbryk .
Oto zdjęcie
:

sobota, 18 października 2014

Szydełkowy dzwoneczek

Witam

Choć do Świat Bożego Narodzenia jest jeszcze dużo czasu ,ja powoli zabieram się za robienie ozdób choinkowych .


Dzisiaj przedstawiam Wam  szydełkowy dzwoneczek ,jest to mój debiut jeśli chodzi o szydełkowanie takich rzeczy ,dotąd robiłam tylko czapki.Na pewno jest w nim dużo niedociągnięć ,ale mnie i tak się bardzo podoba.




Bombka jest jeszcze jedna rzeczą  którą ozdobiłam.


Na zakończenie chce Was poczęstować śliwkami z kruszonka .
Ostatnio dużo piekę tortów ,wiec nie miałam ochoty piec kolejnego ciasta ze śliwkami ,dlatego  postanowiłam ze wrzucę śliwki  do małych pojemników żaroodpornych i posypie kruszonka.
Zapiekłam je w piekarniku około 20 minut .
Smakowało wybornie.



Jeszcze raz dziękuje za mile komentarze ,które zostawiacie pod moimi postami .Pozdrawiam Izabela

wtorek, 7 października 2014

Czapka na szydełku Mickey Mouse

Witam 

Przez cały weekend była u nas piękna pogoda ,a dzisiaj rozpadało się na dobre.Pada i jest bardzo silny wiatr ,nawet się nie chce nosa zza drzwi wychylić, a miałam w planach skoczyć do sklepu po nowe włoczki.No cóż  chyba jednak  zaczekam do jutra, może będzie ładniej.

Dzisiaj przedstawiam Wam czapeczkę Mickey Mouse którą wydziergałam w ten weekend,oraz osłonkę na doniczkę.
Taka osłonkę robiłam pierwszy raz i mi się to nawet spodobało ,wiec  zrobię takich więcej .







 Pozdrawiam Izabela






piątek, 3 października 2014

Tort rocznicowy

Witam Was dzisiaj weekendowo.
U nas rozpoczyna  się długi weekend ,ponieważ 3 października przypada święto zjednoczenia Niemiec.
Nareszcie można troszkę odpocząć po intensywnym tygodniu.

W przeciągu tygodnia upiekłam trzy torty dla znajomych ,a jutro czeka mnie nie lada wyzwanie upieczenie i udekorowanie tortu na chrzciny .Projekt tortu już mam przygotowany ,w głowie już sobie poukładałam jak ma wyglądać ,tylko pozostało zabrać się do realizacji ...ale to dopiero jutro.Zatrzymam się jednak na dniu dzisiejszym.Dzisiaj upiekłam torcik dla mojej rodzinki z okazji naszej rocznicy ślubu ,ale sobie wyobraźcie ze został on zjedzony na poczekaniu ,nawet dobrze nie zastygł w lodowce . Mój syn nawet pominął śniadanie,tak mu smakowało ze zjadł dwie duże  porcje.Dobrze ze zdążyłam zrobić kilka zdjęć ,które mogę Wam teraz zaprezentować.






Pokaże Wam jeszcze torty dla znajomych.
Torcik Cars zrobiłam dla ślicznego trzylatka o pięknych kasztanowych oczkach .
 Ten torcik zrobiłam dla mamy mojej  znajomej z okazji okrągłych 90 urodzin,mam nadzieje ze na 100 urodziny tez zrobię, ale ładniejszy 
 Ostatni ,który Wam dzisiaj przedstawiam zrobiłam dla męża mojej koleżanki z okazji jego 32 urodzin.


   Pozdrawiam , Izabela 
   Mała aktualizacja 
05 .10 .2014 
Tort na chrzest