W ciągu ostatniego tygodnia poczyniłam duży krok w dekorowaniu mojego domu,choć muszę przyznać ze jeszcze długa droga przede mną ,bo do świąt wielkanocnych zostało niecałe cztery tygodnie.
W poprzednim poście pokazałam Wam własnoręcznie szyte poduszki,dzisiaj natomiast przedstawiam Wam wianek ,który zawisł na lustrze w salonie.
Właściwie nie jest to wianek typowo wielkanocny,ja bym go raczej nazwała wiankiem wiosennym.
Na zrobienie tego oto wianka nie potrzebowałam za dużo czasu .Jedyną rzeczą ,która tego wymagała,to pomalowanie trzech gałązek białą farbą akrylowa i pozostawienie ich do wyschnięcia,ot i cała filozofia.Ptaszki i kwiatki na sznurku kupiłam w sklepie Depot.
Oprócz wianka ,kolejną rzeczą jaką zrobiłam są pisanki z materiału.Jak na razie zrobiłam dwie,dwie kolejne dokończę jeszcze w tym tygodniu i wtedy Wam pokażę.
Zapraszam Was także na mój instagramowy profil.
Pozdrawiam,Izabela
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz