środa, 30 lipca 2014

Szkatułka decoupage

Witam,
Dzisiaj przedstawiam Wam moją ostatnią przedwakacyjną pracę.
Jest to szkatułka wykonana techniką Decoupage .
Dól szkatułki  okleiłam serwetką (klejenie na żelazko)
Wieko okleiłam papierem ryżowym  ze Stamperii.
Dodatkowo nałożyłam preparat dwuskładnikowy do spękań Stamperii.
Spękania wypełniłam porporina .
Całość zabezpieczyłam lakierem.
W wewnętrznej części wieka naniosłam grafikę za pomocą  transferu na olejek lawendowy .







niedziela, 27 lipca 2014

Drożdżówki z budyniem i jagodami.

Witam
Jak wytrzymujecie w takie opały ,bo u nas temperatura nadal wysoka .
W zeszłym tygodniu moja szwagierka Bogusia  przywiozła mi z Polski czarne jagody i wiśnie.
Jagody zasypałam cukrem i spasteryzowałam  ,wiśnie wydrylowałam ,zasypałam cukrem i także spasteryzowałam . 
Dzisiaj wykorzystałam   jeden słoik jagód i zrobiłam  drożdżówki z budyniem i jagodami.

 Przepis jest tutaj ,dodałam tylko do środka jagody.
                                                                                                                                                                                                                   Jagody przed i po spasteryzowaniu.

                               Tu jeszcze kilka zdjęć co się dzieje w moim ogródku.


Truskawki już się kończą. 

sobota, 19 lipca 2014

Tort dla pań

Witam 
Niedawno zadzwonił do mnie jeden pan z prośba o upieczenie tortu dla jego małżonki .
No i jak tu odmówić ,cóż trzeba było działać i to w tajemnicy wielkiej co by owa małżonka się nie dowiedziała.Najlepsze w tym wszystkim jest to ze owa małżonka omówiła się ze mną w dniu swoich urodzin na okładanie włosów,a małżonek półtorej godziny później po odbiór tortu .No i jak tu działać w takiej konspiracji jak przychodzi do ciebie klientka i mówi :"ciekawe co on wymyślił na moje urodziny".
No ja wiem ,ale nie mogę pisnąć ani słowa haha. 
Suma summarum wszystko przebiegło dosyć gładko ,fryzura zrobiona ,torcik odebrany ,oby tylko wszyscy byli zadowoleni,a najbardziej jubilatka.










                                                                                                                                                                       Przy tworzeniu mojego tortu inspirowałam się tortem znalezionym na stylowi.pl

poniedziałek, 14 lipca 2014

Zegar kuchenny,krok po kroku

Witam
Dzisiaj chce Wam pokazać zegar ,który zrobiłam sobie do kuchni.Nie chciałam żeby to był zegar z motywem kuchennym ,ale chciałam aby dobrze się komponował z pozostałymi dodatkami.Moja kuchnia jest czarno-biała dlatego tez kolor zegara jest biało-czarny.

Przedstawię Wam teraz krok po kroku jak go wykonałam .
Zapraszam do długiego oglądania.

Sklejka o średnicy 30 cm. i grubości 1 cm.

Tu musiałam się troszkę napracować bo moja sklejka miała 1 cm. grubości i miałam mały problem ze wskazówkami ,żeby to potem przykręcić z drugiej strony ,dlatego dłutem  zredukowałam grubość do 3 mm.

Przetarłam trochę papierem ściernym.

Pomalowałam na biało 

Grafikę wykonałam na komputerze ,jak widać są tu dwie opcje ,pierwsza :czas kołem się toczy albo druga :życie kołem się toczy .Wybrałam wersje pierwsza.

Grafikę wydrukowałam w odbiciu lustrzanym i wybrałam miejsca gdzie ma być przyklejona.

Wszystko powycinałam i przykleiłam na klej stemperii do decoupage.
Pozostawiłam do wyschnięcia na kilka godzin.

Po kilku godzinach namoczyłam papier i zaczęłam delikatnie rolować opuszkami palców.


Po zdjęciu papieru pozostaje delikatna błonką z grafika,to wszystko pozostawiam do wyschnięcia

Całość zabezpieczam lakierem akrylowym.
.






Na koniec pracy przyda się odpoczynek w ogrodzie z dobra książką ,woda mineralna z cytryna ,mięta i lodem ,polecam.

czwartek, 10 lipca 2014

W moim ogródeczku.

Witam.
Jak tam u Was z pogoda ,bo u nas nie do wytrzymania.Jest tak duszno i parno .Teraz akurat wyszło słońce i jest 25 stopni.Wczoraj było jeszcze gorzej ,w  jednej chwili zrobiło się wietrzysko i przeszła taka burza ze aż drzewa gdzieniegdzie powyrywało.Na szczęście nic w  moim ogródeczku się nie stało,wszystko pozostało na swoim miejscu.W zeszłym roku w taką nawałnicę zniszczyła się nasza trampolinę  i płot.
Oczywiście dzisiaj chce się Wam pochwalić moja borówką amerykańską ,która zasadziłam przed trzema laty i która rodzi coraz więcej owoców.
W tym roku zasadziłam także kilka krzewów pomidorów.Już nie mogę się doczekać kiedy będą czerwone. 

Pędzę teraz zrobić budyń z borówkami .
Do zobaczenia